Skoro już zainteresowaliście się technologią strip-till i zainwestowaliście w odpowiedni sprzęt, to warto dowiedzieć się, jak go wyregulować i jak z niego korzystać. Bo chyba sami przyznacie, że niemądre jest wydanie całkiem sporych pieniędzy na maszynę i nie skorzystanie z pełni możliwości, jakie ona oferuje…?
Sprawdźcie więc, czy dobrze przygotowujecie swój ciągnik i agregat do siewu!
Wiedza to klucz do sukcesu
Czajkowski ST
Dlatego właśnie na samym początku należy przeczytać instrukcję obsługi! To najważniejszy element rozpoczęcia pracy z „bocianem”! Każdy klient przy zakupie maszyny Czajkowski, dostaje pendrive, na którym są najważniejsze informacje, instrukcja obsługi, odpowiedzi na wszelkie pytania oraz podpowiedzi, jak uprawiać i siać w technologii strip-till. Wielu tego nie czyta, nie sprawdza, a potem „nagle” okazuje się, że sprzęt nie działa prawidłowo, są niepotrzebne usterki, awarie, wydajność pracy jest słaba… A przecież wystarczyłoby przed wyjazdem na pole zajrzeć do instrukcji obsługi. I czas oszczędzimy, i nerwy, a satysfakcja z pracy będzie jeszcze większa.
Czajkowski STK
Instrukcja obsługi i materiały, które znajdują się na pendrive, są kompendium wiedzy zarówno o samym agregacie, jak i o technologii strip-till. Dowiecie się z nich zarówno wszystkiego o parametrach technicznych maszyn, krok po kroku – o przygotowaniu maszyny i zaleceniach, instrukcję obsługi, montażu, a nawet wideo nt. pracy z agregatem.
Przejdźmy jednak do kilku wskazówek praktycznych, które warto zapamiętać i zawsze przed rozpoczęciem pracy z agregatem Czajkowskiego stosować. Czyli… zapraszamy na instrukcję obsługi w mocno skondensowanej formie.
Zacznijmy od ciągnika
Do siewu „bocianem” Czajkowskiego potrzebny jest ciągnik o odpowiednich parametrach technicznych. Oczywiście, im większy i cięższy agregat, tym większe zapotrzebowanie na moc. Warto przy tym jednak pamiętać, że optymalnie jest, gdy agregat pracuje z ciągnikiem o mocy mieszczącej się pośrodku wymienionych poniżej widełek – aby nie był on za słaby ani za mocny. Przykładowo, model ST400 najlepiej podpiąć do traktora o mocy około 300KM.
Zapotrzebowanie agregatów Czajkowski na moc ciągnika*:
- model STK300 i STK450 – ciągnik o mocy 150-250 KM,
- model ST300 – ciągnik o mocy 200-250 KM,
- modele ST400 i ST450 – ciągnik o mocy 250-350 KM,
- modele ST300++ i ST600 – ciągnik o mocy 350-600 KM.
*Zapotrzebowanie na moc zależne jest od:
– głębokości pracy, pofałdowania terenu, klasy gleby, warunków atmosferyczny, podeszwy płużnej, rodzaju wysiewanej rośliny
Ciągnik musi być dociążony. Co jeszcze?
Ciągnik powinien być wyposażony w złącze wolnego spływu oleju i jak najszersze opony. Dzięki nim nie będziemy się „ślizgać” na polu. Najlepiej, jeśli opony są wypełnione cieczą – to jednocześnie odpowiednio dociąża maszynę, co jest bardzo istotne jest przy pracy z „bocianem”. W metodzie zalewania opon dużą zaletą jest równomierne dociążenie ciągnika w warunkach polowych. Pamiętajmy przy tym, aby koła były napełnione cieczą maksymalnie w 75-80%, resztę powinno stanowić powietrze.
Bardzo ważne jest, aby ciągnik, do którego zaczepiamy agregat, miał na tylnym TUZie sprawną regulację cięgieł dolnych. Nie dotyczy to wersji maszyn na zaczep kulowy. Dodatkowo, minimalna wydajność pompy hydraulicznej powinna wynosić 140 l/min. Jeżeli jest ona niższa, należy zainwestować dodatkowo w układ hydrauliki zewnętrznej. Zalecane jest też, aby ciągnik był wyposażony w nawigację z możliwością prowadzenia równoległego.
Ciśnienie ma ogromne znaczenie!
Skoro już wspomnieliśmy wcześniej o oponach, to jest jeszcze jedna ważna kwestia – pamiętajmy o właściwej regulacji ciśnienia w ogumieniu! Inne ciśnienie jest optymalne do jazdy po polu, inne – na asfaltowej drodze. Regulujemy je zgodnie z tabelą ciśnień konkretnego producenta opon. Każdy ma swoje wytyczne i powinniśmy się do nich dostosować.
I tu drobna dygresja – ciśnienie opon rolniczych jest bardzo ważne przy pracy nie tylko z „bocianami” Czajkowskiego. W każdym przypadku – ciśnienie w oponach rolniczych pozwala m.in. wygenerować oszczędności na zużyciu paliwa, zmniejszyć ugniatanie gleby, lepiej manewrować (szczególnie z ciężkimi maszynami zaczepianymi) czy szybciej wykonać konkretną pracę. A do tego – poprawia komfort jazdy. Same zalety!
Pamiętamy też, aby prawidłowo przyłączyć maszynę do ciągnika. Powinniśmy to robić na twardym i równym podłożu. Oczywiście zwróćmy też uwagę, aby gniazda hydrauliczne były wyczyszczone. Po podłączeniu nie zapomnijmy wyjąć klinów zabezpieczających maszynę przed przypadkowym stoczeniem się, zamontujmy je w przeznaczonym do tego miejscu w agregacie.
A teraz… przejdźmy do samego „bociana”! Poniżej w kilku krokach – regulacja maszyn przed wyjazdem na pole.
Krok po kroku, element po elemencie
Pierwszym krokiem, zanim wyjedziemy z agregatem na pole, jest wyregulowanie hydrauliki i przygotowanie zestawu pod daną roślinę.
Dłuta Czajkowski
Należy więc właściwie ustawić układ sekcji roboczych, dobrać odpowiednie dłuta (do rzepaku, zbóż lub kukurydzy). Szczegółowe ustawienia do konkretnej uprawy, oczywiście, opisane są w instrukcji obsługi.
Następnie sprawdzamy, czy węże pneumatyczne transportujące nawóz, inaczej węże nawozowe, są prawidłowo podłączone i dopasowane do rozstawu ramek roboczych. Ważna jest również sprawność i obsługa dmuchawy: musimy dobrać odpowiednie obroty do danych nasion i nawozów. W szczególności zwróćmy na to uwagę przy siewie rzepaku. Przykładowo, zbyt mała prędkość powietrza może skutkować zatrzymywaniem się materiału siewnego lub nawozów w wężach transportujących oraz nieprawidłowym rozdziałem materiału siewnego. Dlatego też przed każdym siewem pamiętajmy o wykonaniu próby kręconej.
Zwróćmy również uwagę na właściwe ciśnienie na elementach roboczych oraz ogólną regulację talerzy tnących i zagarniających.
Zanim wyjedziemy na pole, warto sprawdzić stan techniczny maszyny i jej elementów roboczych. Poniżej obowiązkowe do odhaczenia punkty:
Rozstaw sekcji roboczych
- Sprawdź połączenia śrubowe,
- Sprawdź składanie, rozkładanie, unoszenie oraz opuszczanie maszyny,
- Sprawdź stan węży hydraulicznych i pneumatycznych maszyny, czy nie ma wycieków i strat ciśnienia, uszkodzeń. Uszkodzone przewody wymień na nowe,
- Sprawdź, czy szybkozłącza węży hydraulicznych maszyny odpowiadają gniazdom hydraulicznym ciągnika, w razie potrzeby dopasuj (w szczególności wolny spływ),
- Sprawdź przewód (przedłużacz) między ciągnikiem rolniczym a siewnikiem punktowym,
- Sprawdź czy aparaty wysiewające obracają się swobodnie,
- Sprawdź, czy rozstaw sekcji roboczych odpowiada do planowanego wysiewu, w razie potrzeby wyreguluj,
- Maszynę nasmaruj zgodnie ze wskazówkami podanymi w rozdziale 4 instrukcji obsługi.
